Ciekawość. A na co to komu...

CIEKAWOŚĆ? A NA CO TO KOMU…?

Abraham Maslow, ten sam od słynnej piramidy Maslowa powiedział kiedyś „Dzieci nie trzeba uczyć ciekawości”. Ciekawości nie trzeba też uczyć kota, który zainteresuje się każdym kartonem, szczura, który będzie spokojny w podróży tylko jeśli zapewni mu się widok, ani małpki, która ochoczo będzie eksplorować każde nowe pomieszczenie. To przykłady naukowe, ale pewnie każdy z nas zmierzył się kiedyś z dziecięcą falą pytań. Niekończąca się ciekawość to charakterystyczna cecha dzieciństwa, okazuje się jednak, że bycie ciekawskim może mieć wiele zalet.

Klucz do ewolucji

Bądźmy szczerzy, ciekawość napędza rozwój. Potrzeba eksplorowania terenu, szukania nowych rozwiązań, próbowania nowych czynności, smaków, zachowań – to wszystko pchało ludzkość do przodu. To między innymi dlatego człowiek zadomowił się na niemal na wszystkich kontynentach. Ciekawość ma charakter bardzo adaptacyjny, poszukiwanie nowych rozwiązań zwiększało szansę na znalezienie lepszych sposobów na przeżycie, mogło pozwolić na urozmaicenie diety. Ciekawskie osoby miały większe szanse na przetrwanie, niż ci ludzie, którzy ograniczali się do swoich nawyków.

Klucz do sukcesu

W czym może pomóc ciekawość dzisiaj? W kreowaniu i osiąganiu celów w życiu. Wspólną cechą wszystkich geniuszy, twórców niezwykłych wynalazków i wszelkich odkrywców jest niepohamowana wręcz ciekawość świata i fascynacja swoją dziedziną. Niezwykle trudne, a wręcz niemożliwe by było dokonanie wielkich czynów bez grama ciekawości – nie wyobrażam sobie by przykładowo Maria Skłodowska-Curie spędzała godziny w swoim laboratorium gdyby choć trochę nie interesowała się chemią. Co więcej, informacje, które uznajemy za ciekawe zapamiętujemy stosunkowo szybciej i łatwiej – to dlatego lepiej pamiętamy fabułę ulubionego serialu niż nużącej lektury szkolnej.

Klucz do przyjaźni

Dale Carnegie w swojej książce „Jak zdobyć swoich przyjaciół i zjednać sobie ludzi” zwraca uwagę na fakt, że w szukaniu przyjaźni nie chodzi o to by być interesującym człowiekiem, tylko by zainteresować się tą drugą osobą. Autentyczna ciekawość pozwala na dostrzeżenie indywidualności i wyjątkowości każdego z osobna, pokazuje, że wszyscy mamy swoje doświadczenia, przeżycia i przemyślenia. W rozmowie z drugą osobą skupmy się na tym, czego możemy się dowiedzieć i nauczyć, pozwólmy sobie na fascynację, nawet na sprawy z pozoru błahe i nieistotne.

Czy ciekawość rozwiąże wszystkie twoje problemy? Raczej nie, ale jest to cecha, którą warto kształcić w sobie, a przede wszystkim w dzieciach. Rozbudzona ciekawość to silna motywacja, która może zaprowadzić do wielu celów. A Ty? Gdzie Ciebie prowadzi Twoja ciekawość?

                                                                                                                             Pozdrawiam,

Podziel się tym postem

Scroll to Top