Nadszedł wrzesień, a w związku z tym powrót do szkoły. Wszyscy uczniowie, studenci i rodzice wiedzą co to oznacza. Naukę. Dla części osób nie jest to zapewne powód do radości, a jeszcze mniej ucieszą się na wiadomość, że człowiek uczy się całe swoje życie. Ale! Nie oznacza to przecież, że nauka jest zawsze nużąca, męcząca i wykańczająca. Co więcej, tak być nie powinno i tu wchodzi psychologia i mówi „możesz to zmienić!”. Nie do końca mamy wpływ na nasz system szkolny, ale możemy spróbować innych metod przetrwania w szkole niż ZZZ – Zakuć, Zdać, Zapomnieć.
Nauka jest fascynująca
Jak zostało już wspomniane w poprzednim w wpisie o ciekawości (kto nie widział niech szybko leci nadrobić) lepiej zapamiętujemy te informacje, które nas interesują. Choć czasem może to być ciężkie warto spróbować przybrać pozę ciekawskiego dziecka, które dopiero odkrywa świat. Analizowanie i zadawanie pytań pozwala na głębsze przetwarzanie informacji i zwiększa prawdopodobieństwo zapamiętania materiału. Stawianie pytań ma jeszcze jedną niezastąpioną zaletę – można wymyśleć pytanie, które trafi na późniejszym teście, a wszyscy doskonale wiemy, że nie ma nic lepszego niż znać pytania na egzaminie ;). Badania pokazują także, że testowanie swojej wiedzy to jeden z lepszych sposobów na jej zdobywanie i zapamiętywanie. Umożliwia to dostrzeżenie własnych braków w danym materiale, dokładne zapoznanie się z treścią, a także naukę na własnych błędach, których lepiej potem nie popełniać na egzaminie.
Wiedzą można się dzielić
Z wiedzą jest jak ze szczęściem – możesz się dzielić, a tobie jej nie ubędzie. Okazuje się także, że uczenie innych jest świetnym sposobem na samodzielną naukę. Przedstawiając i tłumacząc materiał komuś innemu uczymy się także my sami. W końcu by powiedzieć komuś jaki był przebieg bitwy pod Grunwaldem sami musimy go poznać. Jeśli tylko lubisz, może warto w tym roku pouczyć się w gronie znajomych? Wzajemna nauka, tłumaczenie i uzupełnianie braków może pójść sprawniej w towarzystwie przyjaciół.
O czym warto pamiętać
Nauka nie musi być przykrością, jeśli tylko pamiętasz o kilku zasadach. Dwie najważniejsze z nich to systematyczność i odpoczynek. Żadna cudowna metoda nie zadziała, jeśli zostawimy całą naukę na wieczór przed testem. Rozsądne planowanie to duży krok do sukcesu, a przede wszystkim oszczędza nerwów, stresu i zarwanych nocy. Badania pokazują, że nauka rozłożona w czasie jest skuteczniejsza, a zdobyta wiedza pozostaje na dłużej. Ważny w tym procesie jest relaks i sen – można powiedzieć, że kiedy śpimy informacje układają nam się w głowie i łatwiej możemy z nich korzystać. Dbajmy więc o swój odpoczynek w rozpoczynającym się roku szkolnym, a być może dzięki poradom z tego wpisu nie będzie on taki zły ;).
Wpadnij też na naszego instagrama @psycholog_ciechocinek, gdzie wspominam jeszcze kilka fajnych sposobów na naukę.
Pozdrawiam…