Jak wyjaśniliśmy sobie w poprzednim wpisie na blogu, szczęście zależy od kilku czynników, mniej lub bardziej zależnych od nas. Okazuje się, że jest jeszcze jedna rzecz, o której warto pamiętać w tej tematyce. Otóż człowiek stosunkowo szybko przyzwyczaja się do przyjemnych sytuacji i okoliczności, a po jakimś czasie wraca wyjściowy poziom zadowolenia. Jest to zjawisko tzw. hedonicznej adaptacji, wobec którego, na całe szczęście nie jesteśmy bezsilni. Jak więc poprawiać swoją radość na co dzień?
Wystarczy dziękuję…
Wdzięczność to bardzo niedoceniane narzędzie w życiu codziennym, a tymczasem okazuje się niesamowicie interesującym polem do refleksji i badań. Co więcej, a może nawet co najważniejsze, poczucie wdzięczności ma silny i pozytywny wpływ na nasze zdrowie fizyczne, psychiczne i poczucie szczęścia.
Nie wgłębiając się w teoretyczne dociekania na temat natury wdzięczności, osoby, które praktykują ją regularnie lepiej sypiają, chętniej wykonują ćwiczenia fizyczne, a nawet chętniej badają się. W połączeniu z faktami, że poczucie wdzięczności pozytywnie wpływa na nasze ciśnienie krwi, układ odpornościowy oraz poziom cholesterolu można powiedzieć, że odkryliśmy właśnie szansę na długie życie.
Antidotum na…
Badania pokazują, że poczucie wdzięczności chroni przed nadmierną intensyfikacją negatywnych emocji, redukuje objawy depresji i dodaje energii do działania. Co więcej, osoby praktykujące wdzięczność widziane są jako bardziej społeczne, mają bliższe i silniejsze relacje oraz rzadziej czują się samotni. Pozwala to wszystko na budowanie naszych zasobów osobistych, dzięki którym łatwiej poradzimy sobie ze stresem i problemami.
Praktyka wdzięczności…
Jak widać, mówienie „dziękuję” i docenianie różnych rzeczy, sytuacji i osób może przyczynić się do naszego szczęścia i poprawić jakość życia. Pozostaje tylko wdrożyć praktykę wdzięczności do naszego życia, co nie jest niczym trudnym. Za co możemy dziękować? Za wszystko, co tylko chcemy! To nie muszą być wielkie rzeczy, może to być również ładna pogoda, miłe słowa koleżanki czy smaczny posiłek. Oczywiście, możemy dziękować także sobie samemu, sobie samej ;). Możemy robić to prywatnie, na przykład założyć dziennik wdzięczności i każdego dnia zapisywać co najmniej jedną rzecz, za którą chcielibyśmy podziękować. Zachowanie stałej pory dnia pomoże nam utrzymać regularność działania, a z czasem będzie nam coraz łatwiej wymyśleć powody. Wdzięczność może być także szansą na zbliżenie się rodziny. Podczas wspólnego posiłku lub innych sytuacji z wszystkimi domownikami warto wymienić się swoimi refleksjami.
A Ty, za co dziś podziękujesz?