MĄDRYM BYĆ…

Temat inteligencji w psychologii pojawia się już od samego początku. Pierwszą definicję tego konstruktu podał Francis Galton już w 1883 roku, ale był to dopiero pierwszy objaw psychologicznej gorączki inteligencji. A co wiemy na ten temat dziś, po stu czterdziestu latach od pierwszej definicji inteligencji? Okazuje się, że wcale niewiele więcej.

Definicja

Problem z inteligencją pojawia się już przy próbach jej opisania. Naukowcy nie tylko nie są ze sobą zgodni, ale również przez wiele lat określali inteligencję jako coś zupełnie innego. Część definicji jest krótka i przedstawia inteligencję jako jednolitą, inne zaś rozbijają ją na mnóstwo mniejszych zdolności, które się ze sobą łączą. Co więcej, wielu badaczy łączy inteligencję z innymi konstruktami, takimi jak emocje lub muzyka. Efektem tego jest zatrzęsienie definicji, rodzajów inteligencji i przeróżnych badań.

Testy IQ

Oczywistym krokiem po opisaniu inteligencji jest próba zbadania jej. I jak można się domyślić, tak samo jak wiele mamy podejść do definicji, tak i wiele mamy testów na popularne IQ. Na przykład, wspomniany wcześniej Galton uważał, że dobrze różnicować ludzi pod kątem inteligencji będzie m.in. czułość słuchu. Przełom nastąpił jednak dzięki Alfredowi Binetowi, który stworzył pierwszy test, który miał różnicować dzieci na podstawie ich zdolności. Po kilku modyfikacjach powstało znane wszystkim IQ, czyli wiek umysłowy podzielony na wiek życia i pomnożony przez sto. Jeśli dziecko wykonywało zadania dla grupy umysłowej starszej niż on sam, jego IQ wynosiło powyżej 100, jeśli zaś dziecko nie potrafiło wykonać poleceń to jego wynik był niższy niż sto. Taki sposób badania inteligencji nie mógł zostać zastosowany wśród dorosłych, dlatego stworzone zostały inne testy. Obecnie najpopularniejsze dwa to Test Matryc Ravena oraz Skala Inteligencji Wechslera. Są to również dwa testy, z którymi zapoznają się od deski do deski studenci psychologii.

Co mówi IQ?

Wyobraź sobie, że idziesz na badanie inteligencji i wykonujesz np. Test Matryc Ravena. Dowiadujesz się jaki dostałeś wynik, jaka to jest średnia i centyl i w tym momencie rodzi się pytanie. Co to wszystko znaczy? Tak naprawdę oznacza to tylko, że w tym konkretnym teście otrzymałeś taki wynik, który porównując z wynikami innych ludzi może być przeciętny lub wysoki, lub niski. Rolą psychologa, który przeprowadza test jest szczegółowe omówienie wyniku z badanym. Warto zdać sobie sprawę, z kilku rzeczy. Po pierwsze, to co już wspomniałem wcześniej – nie mamy jednoznacznej definicji inteligencji, nie potrafimy więc w doskonały sposób jej badać. Być może w tym teście wynik będzie wysoki, ale w innym byłby już przeciętny. Po drugie – testy są tylko narzędziami i mogą być zawodne. Na wynik wpływa mnóstwo zmiennych, takich jak wyspanie, stres, nastawienie twoje i psychologa, a nawet pogoda za oknem. Warto więc traktować wynik testu inteligencji jako wskazówkę, a nie wyrok 😉.

A ty, jaką masz opinię o testach inteligencji?

Pozdrawiam….

Podziel się tym postem

Scroll to Top